Były dynie. Zapijaczone. I za kółko! Kierowca auta, motoroweru, roweru a nawet kombajnista na podwójnym gazie.
– Kolejni nietrzeźwi kierujący zostali zatrzymani i wyeliminowaniu z drogi podczas długiego weekendu – informują ełccy policjanci. – Niestety nie obyło się bez zdarzeń drogowych z ich udziałem.
Mundurowi wyjaśniają dokładne okoliczności i przebieg zdarzenia z gminy Ełk. Tam 43-letnia kierująca samochodem osobowym nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu rowerzyście i potrąciła go. Po zdarzeniu zostawiła rowerzystę i odjechała. 34-latek trafił do szpitala z urazem nogi. Okazało się, że kobieta miała blisko promil alkoholu w organizmie.
Do kolizji doprowadził także na DK16 w gminie Kalinowo kierowca kombajnu. 27-latek zjechał na przeciwny pas ruchu i uderzył w bok jadącego tam samochodu osobowego. Po zdarzeniu nie zatrzymał się i pojechał dalej. Na szczęście nikt w tym zdarzeniu nie ucierpiał. Jednak badanie alkomatem przeprowadzone przez interweniujących policjantów wykazało u kierującego kombajnem 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Policjanci zatrzymali także do kontroli drogowej motorowerzystę. 56-latek miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Ponadto wyjechał swoim pojazdem na drogę bez ważnych badań technicznych oraz obowiązkowego ubezpieczenia oc.
Kodeks karny za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania i konsekwencje finansowe.
Pomimo spożytego wcześniej alkoholu na drogę wyjechał także 31-letni rowerzysta, który był w stanie po użyciu alkoholu. Zgodnie z obowiązującym taryfikatorem on został przez policjantów ukarany mandatem w wysokości 1000 złotych.
źródło: KPP Ełk, fot. dreamstime.com