Właściciel mieszkania zgłosił pod numer alarmowy pożar. Na szczęście okazało się, że nic poważnego się nie stało i nikt nie został poszkodowany. Jednak kolega, z którym był w mieszkaniu, został przez policjantów zatrzymany, ponieważ był osobą poszukiwaną. Wcześniej nie opłacił pobytu w hotelu, więc teraz spędzi 3 miesiące w celi zakładu karnego.
Informacja o podejrzeniu pożaru sadzy w domu w gminie Prostki wpłynęła do służb w środę (26.01.2022r.) przed godziną 19:00. Na szczęście okazało się, że nikomu nic się nie stało i nikt nie wymagał pomocy medycznej. Jednak o zdarzeniu zostały powiadomione odpowiednie podmioty w celu ustalenia, czy nie doszło tam do nieprawidłowości budowlanych.
W mieszkaniu w czasie zdarzenia przebywał właściciel z kolegą. Policjanci ustalili, że drugi z mężczyzn jest osobą poszukiwaną. 47-latek ukrywał się, żeby uniknąć zasądzonej kary pozbawienia wolności.
Mężczyzna w przeszłości nie uiścił opłaty za pobyt w hotelu i został skazany za oszustwo. Dlatego teraz spędzi 3 miesiące w zakładzie karnym.
Sam właściciel, będąc na podwórku w trakcie interwencji, używał słów nieprzyzwoitych w obecności innych osób. Nie reagował na wielokrotne zwrócenie uwagi, dlatego policjanci ukarali go mandatem.
KPP Ełk