21-latek chodząc po Ełku był agresywny wobec przechodniów i zakłócał spokój publiczny. Gdy jeden z mężczyzn zwrócił mu uwagę, agresja nasiliła się i 21-latek zaczął uderzać i kopać w jego samochód. Ostatecznie został przez policjantów zatrzymany i usłyszał zarzuty. Czekają go konsekwencje za zniszczenie mienia, a także za zakłócanie porządku publicznego nie stosowanie się do poleceń funkcjonariuszy.
Młody mężczyzna zachowywał się agresywnie w centrum Ełku (07.10.2022r.). Z butelką wódki w ręce zaczepiał na chodniku przypadkowe osoby, był wulgarny i prowokował do awantury. Zakłócał również ład i porządek publiczny w sklepie.
Gdy widzący to przechodzień zareagował i zwrócił mu uwagę, 21-latek stał się także agresywny w stosunku do niego. Podszedł za nim do samochodu i zaczął w niego kopać i uderzać, uniemożliwiając bezpieczne odjechanie. Zachowując się w ten sposób dokonał zarysowań powłoki lakierniczej i zbicia lampy. Wartość strat została wyceniona na 800 złotych.
Po wszystkim ukrył się na klatce schodowej jednego z budynków. Na niewiele się to zdało, bo tam został odnaleziony i zatrzymany przez policjantów. Swoją agresję skierował także w ich stronę i nie wykonywał poleceń do zachowania zgodnego z prawem. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy – miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
21-latek nie uniknie także odpowiedzialności za popełnione wykroczenia, m.in. za niestosowanie się do poleceń funkcjonariuszy oraz zakłócanie spokoju i porządku publicznego.
KPP Ełk