Zlekceważył znak stop. Do akcji wkroczyła policja i znalazła w aucie słoik z marihuaną.
Kolejna młoda osoba z narkotykami została zatrzymana w Ełku. 17-latek jechał jako pasażer ze swoim znajomym. Policjanci skontrolowali ten pojazd, bo kierowca nie zastosował się do znaku STOP. Posiadanie środków odurzających wiąże się z konsekwencjami karnymi. Grozi za to kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Nocna kontrola drogowa przeprowadzona w Ełku 1 listopada zakończyła się zatrzymaniem 3 młodych osób.
Policjanci zauważyli, jak kierowca pojazdu zlekceważył znak STOP i wjechał na skrzyżowanie bez zatrzymania się. Za kierownicą siedział 18-latek. W pojeździe jechali także jego kolega i koleżanka.
W trakcie kontroli policjanci ujawnili w samochodzie kilkulitrowy słoik wypełniony zielonym suszem roślinnym. Wstępne badania wykazały, że to marihuana.
Policjanci ustalili, że słoik z zawartością należy do 17-letniego pasażera.
Trwają dalsze czynności w tej sprawie. Policjanci ustalają, skąd nastolatek miał środki odurzające.
Posiadanie środków odurzających to przestępstwo zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności.