Jednym z postulatów przedłożonych podczas protestu przez spółdzielców SM Świt do włodarzy tej firmy było ujawnienie wynagrodzeń. Odpowiedź na ów postulat zaskakuje, gdyż zgodnie z nią wynagrodzenie członków zarządu Świtu na przestrzeni 3 lat (2018-2021) … zmalało!
– Żądamy podania wynagrodzenia całego Zarządu Świt oraz wszystkich premii i nagród – napisali spółdzielcy w piśmie do władz.
Znamy odpowiedź na ten postulat.
– Koszty wynagrodzenia zarządu (łącznie 3 osoby) netto, z uwzględnieniem wszystkich premii i nagród były następujące – czytamy w piśmie włodarzy odnoszącym się do pytań protestujących. – W roku 2018: 428 286,23 zł, w roku 2019: 410 585, 79 zł, w roku 2020: 408 285, 87 zł, w roku 2021: 389 766, 66 zł. Od początku 2018 roku do końca 2021 ogólne wynagrodzenie Zarządu Spółdzielni spadło o około 10 proc.
Czy takie zestawienie zaskakuje?
TO I TAK NIEWĄSKO BIORĄC POD UWAGĘ ŻE NIE JEST TO DZIAŁALNOŚĆ TYPOWO PRODUKCYJNA CZY CZYSTO BIZNESOWA, UWAŻAM ZE JAK NA ZARZĄDZANIE SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ I JEJ DOBREM TO ZDECYDOWANIE ZA DUŻO TYM BARDZIEJ ŻE NIE JEST TO SPÓŁDZIELNIA AŻ TAK DUŻA. WARTO BY PRZEŚLEDZIĆ DOKŁADNIE INWESTYCJE I PRZETARGI NA NIE…
MÓZG SIĘ LASUJE GDY PO ROZMOWIE ZE ZNAJOMYM NP. Z MIASTA BIAŁYSTOK KTÓRY MA METRAŻ ZBLIŻONY JAK I WIEK BUDYNKU W KTÓRYM MIESZKA PŁACI CZYNSZ BLISKO POŁOWĘ MNIEJSZY NIŻ JA W W/W S.M”ŚWIT” … COŚ TU JEST NIE HALO.