Plan podwyżek diet ełckich radnych uzasadniany przepisami prawa może nie dojść do skutku. Pojawiła się wśród radnych grupa przeciwna temu, żeby zarabiać więcej.
– Walczyliśmy o to, aby podatek stażowy był wliczony w płace i tak się stało – mówi Rafał Karaś, ełcki radny. – Jednak ze względu na sytuację, jaka jest w miejskim budżecie, tych diet podwyższonych nie powinniśmy pobierać. Projekt złożył klub radnych PiS-u, ale podpisali się pod nim koledzy z Koalicji Obywatelskiej oraz Lewicy, z różnych opcji. Nie chcemy obniżać diet, ale teraz nie chcemy podwyżek. Do tematu można wrócić za pół roku, za rok, ale nie w chwili obecnej z tytułu tego, że w Ełku podwyższamy wiele podatków, m.in. z powodu spowolnienia gospodarczego i COVID.