Czy Tomasz Andrukiewicz będzie mógł sprawować funkcję prezydenta Ełku mimo ustawowego limitu dwóch kadencji? Wszystko wskazuje na to, że tak!
Jak poinformowało dzisiaj biuro Najwyższego Komisarza Wyborczego, wpłynął tam oficjalny list od mieszkańców Ełku, w którym apelują o umożliwienie Tomaszowi Andrukiewiczowi kontynuowania swojej misji. Dokument miał zostać podpisany przez tysiące ełczan, którzy argumentują, że „bez niego miasto może popaść w chaos”.
W treści listu pojawiają się następujące argumenty:
- „Tylko Tomasz Andrukiewicz potrafi prowadzić skomplikowane negocjacje w sprawie redukcji zapachu z Siedlisk.”
- „Bez niego nowa Norwida może się rozpaść.”
- „Mieszkańcy nie wyobrażają sobie życia bez jego Facebookowych relacji.”
Co więcej, według nieoficjalnych źródeł, Najwyższy Komisarz Wyborczy uznał sytuację Ełku za „wyjątkową”, powołując się na „precedensowe przypadki w historii samorządu terytorialnego”, które pozwalały na odstępstwa od standardowych reguł. „Jeśli wolą mieszkańców jest kontynuacja przywództwa Tomasza Andrukiewicza, nie widzimy przeszkód, by wydać specjalne rozporządzenie” – miał powiedzieć anonimowy przedstawiciel Komisji Wyborczej.
Eksperci są jednak podzieleni w ocenach. „To niebywałe! Takie decyzje mogą stanowić precedens i wpłynąć na przyszłość demokracji lokalnej w Polsce” – ostrzega prof. Jan Konstytucyjny. Z kolei inny politolog, dr Stanisław Samorząd, uważa, że „skoro mieszkańcy tego chcą, to czemu nie?”.
Jak zareaguje na to Tomasz Andrukiewicz? Czy przyjmie propozycję i zdecyduje się na kolejną kadencję? Czekamy na jego oficjalne oświadczenie!
Prima Aprilis! ????