– To się w głowie nie mieści – denerwuje się nasz Czytelnik. – Miasto zlekceważyło Osiedle pod Lasem. Hałdy śniegu, ulice zaśnieżone, wyjazd z osiedla jest utrudniony, na światłach trzeba stać i potem ciężko ruszyć w brei śniegu pod górkę. Czy ma dojść do tragedii, żeby włodarze się obudzili?
– Jak robią sobie kampanię wyborczą i nagrywają żenujące filmiki o śniegu i rzekomych super-mocach, to może w końcu wsłuchają się w głos ludzi, a nie cwaniaków z agencji pijarowych – irytuje się nasz Czytelnik. – To wycinek szerszej rzeczywistości. Miasto Ełk tonie w śniegu. To jest fakt. Nie ma pieniędzy na odśnieżanie? A na błyskotki, lampeczki w Parku Solidarności pieniądze jakoś są. Po co te światełka tam się palą? Przecież to generuje koszty. Nie lepiej wysłać spychacz, pług i piaskarkę na ulice miasta? Podobnie jest na chodnikach. Dramat. Starsi ludzi boją się wychodzić z domu. Mam apel do włodarzy. Przestańcie w końcu pajacować w mediach społecznościowych i weźcie się do pracy. Jak chcecie robić pijar, to róbcie go z łopatą na hałdach śniegu.
Staraliśmy się w tej sprawie skontaktować z prezydentem miasta Tomaszem Andrukiewiczem. Nadaremno. Widać miał ważniejsze sprawy na głowie, przede wszystkim konwencje wyborczą swojej partii Dobro Wspólne, bo naszym zdaniem jest to partia w rozumieniu socjologicznym, czyli dobrze zorganizowana grupa reprezentująca lokalne interesy z hierarchiczną strukturą władzy i decyzyjności. Czy prezydent miasta wybiera sobie media, z którymi rozmawia, a z którymi nie rozmawia, wybiera sobie media, które zaprasza na partyjne konwektykle? Może podobnie wybiera sobie osiedla, które odśnieża, a inne już nie? Może gdy osiedle z jakiś powodów nie głosuje in extenso na Imć włodarza, to nie zazna łaskawości wysłania tam sprzętu z miejskiej spółki (utrzymywanej z kieszeni lokalnego podatnika)? Tak, wiemy, złośliwe to. Miasto pięknieje nieustająco, a to, że dach przecieka, to przecież nieprawda, szczególnie, że prawie wcale nie padało.
PS: Tytuł tekstu pochodzi z utworu „Politycy i bandyci” zespołu Świat Czarownic & Robert Brylewski