W maju 2021 roku pisaliśmy tak: „Skrzyżowanie ulic Grajewskiej i Kolejowej to jedno z tych miejsc w Ełku, w którym kierowcy muszą zachować szczególną uwagę. Problemem jest również przemieszczanie się dzieci i grożące im ze strony pędzących aut niebezpieczeństwo. Wkrótce ma się to zmienić dzięki sygnalizacji świetlnej.”
Owo wkrótce trwa już prawie dwa lata!
Irytacja kierowców i pieszych sięga zenitu. Napiszemy więcej – kierowcy i piesi są wściekli!
– Co ze skrzyżowaniem Grajewska-Kolejowa? – pyta jeden z nich. – Jest rok 2023, a świateł nadal nie ma. Kierowcy i piesi nadal czekają. Tylko obietnice i nic więcej. Jak długo to jeszcze będzie trwało? Lewoskręt zamknięty, ludzie muszą czekać i jechać dookoła przez rondo. Kto to nadzoruje, kto za to wziął pieniądze podatników. Kpina i żenada. Może trzeba telewizję sprowadzić? Jedno skrzyżowanie i problem. Trzeba zatrudnić fachowców.
Miało być pięknie, jeszcze w maju 2021 roku wszystko na to wskazywało. Karol Głębocki, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, oddział w Olsztynie, twierdzi, że sprawa będzie załatwiona do końca marca. Tego marca.
– Mamy opracowany projekt organizacji ruchu, wymagane jest przeprogramowanie sterownika i ta sygnalizacja będzie działała – mówi Karol Głębocki. – Ile to potrwa? To kwestia dni, chodzi o wymontowanie sterownika, wysłanie do producenta, przeprogramowanie i ponowny montaż.