Obok samochody pędzące z prędkością 120 km/h, a 67-latek szedł drogą ekspresową do domu. Z kolei 72-latek pomylił kierunki i wjechał na ekspresówkę pod prąd, szybko zauważyli to policjanci, którzy jechali tą drogą. Mundurowi pomogli mu bezpiecznie wydostać się z tej „pułapki” i ukarali mandatem 2 tys. złotych.
Odpowiednia i szybka reakcja policjantów i innych kierowców być może uchroniła od tragedii na drodze w sobotę (16.12.2023r.) wieczorem. Pod numer alarmowy dzwoniły zaniepokojone osoby poruszające się drogą ekspresową S61 w okolicach Nowej Wsi Ełckiej, że tą trasą porusza się pieszy. Policjanci zlokalizowali idącego mężczyznę i powstrzymali go od takiej wędrówki. 67-latek tłumaczył, że pomylił drogi do domu i nie zdawał sobie sprawy, że nie może chodzić po takiej drodze. Za to wykroczenie policjanci ukarali go mandatem. Z uwagi na bezpieczeństwo 67-latek został przez policjantów przewieziony do miejscowej ogrzewali, gdzie mógł spędzić noc i rano w bezpieczny sposób dotrzeć do domu.
Kolejnego kierowcę na S61 zauważyli policjanci zaraz po tym, jak wjechał w kierunku przeciwnym do obowiązującego. To była niebezpieczna sytuacja i być może dzięki błyskawicznej reakcji policjantów nie doszło do tragedii na drodze. 72-latek „pomylił kierunki” i nie wiedział, jak się zachować. Policjanci pomogli mu bezpiecznie wydostać się z tej trasy. Ta pomyłka będzie go jednak sporo kosztowała. Mężczyzna został ukarany mandatem 2 tys. złotych i otrzymał 15 punktów.
źródło: KPP Ełk