Policjanci nieustannie przestrzegają przed skutkami nadmiernej prędkości na drogach. Wciąż jest to najczęstsza przyczyna wypadków. Oprócz tego, że jest to niebezpieczne to może to także utrudnić życie i… uszczuplić portfel. Przekonał się o tym kierowca, który otrzymał 1500 złotych mandatu, 10 punktów karnych i utracił prawo jazdy na 3 miesiące, po przekroczeniu dopuszczalnej prędkości o 60 km/h.
Policjanci podczas pełnionych służb zwracają szczególną uwagę na to, jak kierowcy stosują się do obowiązujących ograniczeń prędkości, bo jeżdżenie zbyt szybko to wciąż główna przyczyna poważnych wypadków drogowych.
Niestety sporo jest na naszych drogach kierowców, którzy lekceważą ograniczenia. Pokazuje to chociażby sytuacja z miejscowości Liski (31.08.2022r.). Policjanci zatrzymali tam do kontroli kierowcę osobowego bmw, który jechał z prędkością 100 km/h, przy ograniczeniu 40 km/h. W związku z tym, że przekroczył dopuszczalną prędkość o 60 km/h policjanci od razu zatrzymali mu prawo jazdy na 3 miesiące. Kierowca otrzymał także mandat w wysokości 1500 złotych i 10 punktów karnych.
Dla większości kierowców utrata prawa jazdy jest bardzo dotkliwa i często uniemożliwia im wykonywanie pracy. Dlatego przypominamy, że za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym powyżej 50 km/h zatrzymanie prawa jazdy jest obligatoryjne i odbywa się natychmiast podczas kontroli.
KPP Ełk