Dzień Mediów to okazja do refleksji, jak zmieniają się środki masowego przekazu w czasach Internetu i mediów społecznościowych.
Zmieniają się tak, że sama definicja dziennikarza jako pracownika gazety, portalu, radia czy telewizji nie bardzo wystarcza. Najwięksi wydawcy to dzisiaj portale społecznościowe, i każdy, kto ma na nich konto, jest twórcą przekazu medialnego.
Dzień 24 stycznia to w tradycji kościelnej dzień wspominania św. Franciszka Salezego, który uchodzi za prekursora ewangelizacji poprzez słowo pisane. Tradycyjnie włodarze miasta i powiatu ełckiego zapraszają w tym dniu lokalne media na spotkanie. Tak taż było w tym roku. Jako dziennikarze, reporterzy i wydawcy porozmawialiśmy z prezydentem miasta i starostą ełckim o sukcesach i bolączkach lokalnych samorządów. Były podziękowania oraz życzenia od włodarzy.
– Szczególnie dziękuję dziennikarzom piszącym o sprawach Ełku, za zaangażowanie i tematy, które ubogacają informacyjnie mieszkańców naszego miasta, którzy mają możliwość śledzenia bieżących wydarzeń i zdobywania wiedzy – powiedział Tomasz Andrukiewicz, prezydent Ełku.
Jeśli ewolucja mediów przebiegnie w tym kierunku co dotychczas, to na tradycyjny Dzień Mediów zapraszani będą raczej blogerzy, youtuberzy i prowadzący popularne strony na facebooku. A może pojawi się tam tylko chat bot GPT?








