Od nowego roku w życie wchodzi nowy taryfikator mandatów. Kara za złamanie przepisów ruchu drogowego może sięgnąć nawet 30 tys. złotych. Lepiej zdjąć nogę z gazu, bo kary będą naprawdę dokuczliwe.
Nowy taryfikator, który będzie obowiązywał od 1 stycznia, to potężny bat na piratów drogowych.
W górę jednak idą także mandaty, które będzie mogła wystawiać policja. Najniższy mandat za przekroczenie prędkości od nowego roku to 50 zł. Za przyłapanie na rozmowie telefonicznej podczas prowadzenia pojazdu trzeba będzie zapłacić nawet 500 zł.
Nowy taryfikator ma zadbać o bezpieczeństwo pieszych. Za nieustąpienie pierwszeństwa osobie, która chce przekroczyć jezdnię w wyznaczonym do tego miejscu, można będzie dostać nawet 1500 zł mandatu.
Zmiana przepisów wprowadza także ważne zmiany w mandatach wystawianych przez fotoradary. Jeżeli właściciel auta nie będzie chciał wskazać sprawcy wykroczenia zarejestrowanego przez aparat, będzie musiał liczyć się z karą nawet 8 tys. zł.
Za jazdę pod wpływem alkoholu będzie można otrzymać mandat w wysokości nawet 2,5 tys. złotych.
Zgodnie z nowymi przepisami za najcięższe przewinienia kierowcy będą mogli otrzymać nawet 15 punktów karnych.
Uwaga! W przypadku najpoważniejszych wykroczeń, w razie popełnienia tego samego wykroczenia w ciągu dwóch lat od prawomocnego ukarania za takie samo wykroczenie, kara grzywny nakładana będzie w wysokości nie niższej niż dwukrotność minimalnej kary.

?o2pl