Topniejący lód na jeziorze odkrył ciało poszukiwanej.
Ciało topielicy kołyszące się na tafli jeziora zauważył przechodzień podczas spaceru nad Jeziorem Ełckim na os. Baranki.
– Przypadkowy przechodzień zauważył zwłoki w Jeziorze Ełckim – mówi Agata Kulikowska de Nałęcz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku. – Strażacy wydobyli ciało z wody. Ustalono, że jest to ciało 66-letniej mieszkanki Ełku. Była to osoba zaginiona. Ciało decyzją prokuratora zostało przekazane rodzinie.
Fot. Zdjęcie ilustrujące