36-letni ełczanin odwiedził sklep złotniczy i wykorzystując chwilową nieobecność pracownika, zza lady wyciągnął tacki ze 110 sztukami złotych łańcuszków.
Policjanci z Ełku wytypowali i zatrzymali 36-latka, który przez okno włamał się do ełckiej firmy i ukradł rower. Ten sam mężczyzna w sklepie jubilerskim zza lady wydobył 110 złotych łańcuszków, ale szybko został dostrzeżony przez pracownika i uciekł, porzucając po drodze biżuterię. To wielokrotny recydywista. Został tymczasowo aresztowany.
Policjanci pracowali nad sprawą kradzieży z włamaniem do firmy w Ełku. Sprawca nocą dostał się do biura po siłowym wypchnięciu okna. Ukradł rower z wyposażeniem o wartości wycenionej na ponad 4 tys. złotych. Policjanci, wykorzystując zebrane materiały dowodowe oraz realizując różne działania w związku z tym przestępstwem, wytypowali do tej sprawy 36-latka z Ełku. Policjanci ustalili, gdzie aktualnie przebywa i zatrzymali go (06.11.2024 r.).
Policjanci ustalili także, że tam sam mężczyzna wcześniej usiłował dokonać kradzieży biżuterii. Odwiedził sklep złotniczy i wykorzystując chwilową nieobecność pracownika, zza lady wyciągnął tacki ze 110 sztukami złotych łańcuszków. Wartość łańcuszków to 25 tys. zł. Mężczyzna szybko został zauważony przez pracownika i uciekł, zostawiając po drodze całą biżuterię, którą właściciel odzyskał.
36-latek usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem i kradzieży w tzw. wielokrotnej recydywie, ponieważ był już skazywany za podobne przestępstwa i odbywał kary pozbawienia wolności.
Sąd tymczasowo aresztował podejrzanego na okres 2 miesięcy.
źródło: KPP Ełk